1/48 Tempest Mk.V engine

Do modelu Eduard

Eduard – 648417

Eduard natrzaskał już całkiem niemało waloryzacji do swojego czteryósemkowego Tempesta. Były liczne blachy, były żywice.. Wciąż jednak brakowało silnika. Oto i jest

1/48 Tempest Mk.V engine - Eduard

Zestaw naprawdę imponujący. Już sama objętość instrukcji wskazuje na to, że mamy do czynienia z modelem w modelu

1/48 Tempest Mk.V engine - Eduard

..zamieszczony w niej diagram elementów zestawu zwiastuje bogactwo

1/48 Tempest Mk.V engine - Eduard

1/48 Tempest Mk.V engine - Eduard

Owo bogactwo skryte jest w czterech workach strunowych

1/48 Tempest Mk.V engine - Eduard

Zawartość każdego z nich prezentuje się następująco:

1/48 Tempest Mk.V engine - Eduard 1/48 Tempest Mk.V engine - Eduard 1/48 Tempest Mk.V engine - Eduard 1/48 Tempest Mk.V engine - Eduard

Do tego mamy niewielką blaszkę zabezpieczoną zwyczajowo kartonikiem

1/48 Tempest Mk.V engine - Eduard

Montaż tego wszystkiego wymaga oczywiście urżnięcia całego przodu w plastikowym modelu

1/48 Tempest Mk.V engine - Eduard

O jakości odlewów spod szyldu Brassin rozpisywać się nie będę – jak zwykle są naprawdę wyśmienite. Tu to o tyle istotne, że mamy do czynienia z wyjątkowo misternymi elementami

1/48 Tempest Mk.V engine - Eduard 1/48 Tempest Mk.V engine - Eduard 1/48 Tempest Mk.V engine - Eduard 1/48 Tempest Mk.V engine - Eduard 1/48 Tempest Mk.V engine - Eduard

Ciekawie rozwiązane są imitacje różnych instalacji; uformowane w odpowiednie kształty i posadzone na fikuśnych kostkach wlewowych

1/48 Tempest Mk.V engine - Eduard

W zestawie jest oczywiście kompletne okapotowanie silnika. I na przykład osłona wlotu powietrza już na etapie oddzielania od wlewów może przyprawić o zawrót głowy

1/48 Tempest Mk.V engine - Eduard 1/48 Tempest Mk.V engine - Eduard 1/48 Tempest Mk.V engine - Eduard

Chociaż jak patrzę na te elementy, to nie głowa mnie boli. Bo o ile wewnętrzne powierzchnie są ładne, z misternie odtworzoną strukturą wręg

1/48 Tempest Mk.V engine - Eduard 1/48 Tempest Mk.V engine - Eduard

..to na zewnątrz mamy ‘chińskie nity’. Do ich imitacji nie chce pasować żadne inne określenie niż to, że są ‘ordynarne’ (to znaczy znajdą się inne, ale po ich wyartykułowaniu trzeba wyszorować język mydłem)

1/48 Tempest Mk.V engine - Eduard 1/48 Tempest Mk.V engine - Eduard

Rzecz dziwi tym bardziej, że w plastiku owo nitowanie jest naprawdę subtelne i udane

1/48 Tempest Mk.V engine - Eduard 1/48 Tempest Mk.V engine - Eduard

Tyle marudzenia.. Wydechy na pierwszy rzut oka wydają się być znacznie bardziej masywne, ale w niemałej mierze to złudzenie wynikające z tego, że montowane do silnika są dłuższe od tego, co dostajemy w plastiku. No i odlane jako pojedyncze detale, więc bardziej rozstrzelone na kostce wlewowej

1/48 Tempest Mk.V engine - Eduard

Na koniec wreszcie – chłodnica. Tutaj Edek już nie poskąpił charakterystycznych dla niej detali – filtru i kierownicy strug. Choć oczywiście gdy w pierwszej edycji plastiku ich nie było, dowodził, że wcale być nie musi. No ale lepiej jak są, niż nie ma. Dlatego ich namiastka, wciąż jednak mało piękna pojawiła się w edycji drugiej. Nawiasem mówiąc, ten detal – znaczy się chłodnica – pojawił się już w zapowiedziach jako samodzielny zestawik waloryzacyjny. Przypadek?

1/48 Tempest Mk.V engine - Eduard 1/48 Tempest Mk.V engine - Eduard

KFS