1/48 Bf 109E-1

Wingsy Kits – D5-07

“O, świetnie, kolejny meserszmit, wszyscy na to czekaliśmy!”. Tak – z przekąsem – pisali współmodelarze pod kolejnymi anonsami omawianego tutaj zestawu. Poniekąd to słuszne marudzenie, bo jednak na rynku jest w bród stodziewiątek w skali 1/48. Znajdą się nawet Emile w wersji E-1. Ale to właśnie ten samolot Wingsy Kits wybrało na swój kolejny, a jednocześnie zaledwie trzeci temat. A entuzjaści beefów z każdą aktualizacją prac projektowych byli tym opracowaniem coraz bardziej podekscytowani. Czym się zatem różni Emil z Wingsy od innych? Przede wszystkim kwestiami merytorycznymi. Co prawda zwykłem nie wgłębiać się w te sprawy, ale w sytuacji, gdy stanowią one o podstawowym atucie opracowania, nie sposób przejść obok tego obojętnie. Nie znajduję legitymacji do deliberowania na temat konstrukcji Emila. W tym jednak pomógł mi Franciszek Strzelczyk, który bez wątpienia stosowną znajomość rzeczy posiada. Wskazał mi zatem, na które szczegóły zwrócić uwagę, oraz przygotował krótkie, acz treściwe omówienie atutów modelu z Wingsy Kits:

” W projektowaniu modelu opierano się na oryginalnej dokumentacji fabrycznej (zwymiarowane rysunki) i eksploatacyjnej. W częściach, gdzie brakowało dokładnych danych, dokonano dogłębnej analizy na podstawie fotografii. Łatki, naprawy i przeróbki obecne na egzemplarzach muzealnych i warbirdach (a takie czasem pojawiały się na modelach innych producentów) zostały pominięte. Tak więc możemy mieć gwarancję dokładnego odwzorowania bryły, geometrii i podziałów technologicznych samolotu. Ogólnych wymiarów/skali pewnie też. Porównanie Emila z Wingsy z dotychczas opublikowanymi planami raczej będzie się mijało z celem, gdyż podobnie jak popularne modele zawierają one wiele błędów i nieścisłości. Czyli proszę Ludzkości: nie przykładajcie do planów z Kagero i temu podobnych! Za to w poszukiwaniu informacji, które linie podziału modelu pokrywają się z podziałami na poszyciu Emila, można sięgnąć choćby po profile na schemacie rozmieszczenia napisów eksploatacyjnych, jakie znajdziemy w instrukcji montażu tego zestawu.

1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits

Dużo uwagi poświęcono prawidłowemu rozmieszczeniu szwów nitowych, śrub itp. zgodnemu z logiką rzeczywistej konstrukcji, tym co widać z zewnątrz i co w środku było*. To samo dotyczy wielkości i rozmieszczenia pokryw wzierników eksploatacyjnych (fuj, anglicyzm “inspekcje”)

1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits

Ze szczególną starannością odtworzono pokrywy związane ze skrzydłowym uzbrojeniem w wersji E-1**. Tak na spodzie, jak i na górze skrzydła (stąd też osobne klapki do doklejenia na wierzchu).

1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits 1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits

Jakieś nieuniknione kompromisy wynikają z grubości linii i wielkości kropek nitów, siłą rzeczy nie do oddania w skali.
Z innych nowości mamy prostokątny wziernik (zupełnie inny niż w wersjach F-G!!!) na dolnej części kadłuba, zaraz za skrzydłem, który był konsekwentnie pomijany w modelach i planach (choć w modelu Hasegawy jest tam coś prostokątnego, ledwie zarysowanego i rozmazanego z racji przyjętego podziału technologicznego).

1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits

Drobnym smaczkiem dla koneserów są delikatne wklęsłości na spodzie przejścia skrzydło-kadłub, mniej więcej na wysokości krawędzi spływu skrzydła. Była na ten temat ożywiona dyskusja, projektant w końcu zdecydował się tak zrobić, ale zarówno na renderach, jak i w rzeczywistości, na modelu, jest to mało uchwytne (a na zdjęciach jeszcze mniej – przyp. KFS). 

1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits 1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits

To szczegół geometrii Messerschmittów zauważony jak dotąd tylko w Tamiyowskim Gustawie. Inne modele są w tym miejscu zrobione na płasko, “od kreski”. Na pewno w kilku miejscach znajdziemy jakieś inne drobiazgi pominięte przez poprzedników, tak jak na przykład “mały pryszcz” na przejściu skrzydło kadłub, który czasem jest na zdjęciach widoczny ewidentnie, a czasem go brak.

1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits

Było nie było, lepiej, że jest i nie problem skasować w razie czego.
Miłym, choć raczej opcjonalnym dodatkiem są wykonane z blaszki, “kierownice strug powietrza” do podskrzydłowych chłodnic (PE26)

1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits

Szczegół pomijany wcześniej, ale też występuje na bardzo nielicznych, najwcześniejszych egzemplarzach Bf 109 E-1 i E-3. Trudno mi orzec czy będzie miał zastosowanie dla któregoś z wzorów malowań dołączonych do zestawu. Ale też miło, że jest.
Tak czy owak, model w cenie bliższej Tamijowemu Gustawowi, z form krótkoseryjnych (no właśnie: co to dzisiaj oznacza???), ale highendowych w swojej kategorii. Według zdjęć próbnych zlepień i z doświadczeń modelarzy klejących poprzednie wyroby Wingsy Kits, ten model nie powinien być trudniejszy w składaniu niż Emil Eduarda. A niewykluczone, że nawet bardziej przyjemny. Niektóre podziały części, wykonane dla jak najlepszego zachowania delikatnej faktury powierzchni, mogą być nie do końca zrozumiałe dla części modelarzy, o czym mogliśmy się już przekonać przy Emilu Special Hobby w 1/72. Przy okazji: osobny górny fragment przodu kadłuba zawiera w sobie obietnicę wydania w przyszłości szwajcarskiego Emila.
Cena modelu może nie zdobyć uznania u tych, którym nie zależy na najwyższej zgodności z oryginałem (“kupię sobie za to profipaka i weekenda albo dwie tamki”). ”
__________________
* Jako że jedynym nitowanym konkurentem jest tu Eduard, to automatycznie przypominają się nity “nie po tej stronie” linii podziału na kadłubie. Albo niekonsekwencje typu: kółko z nitów na wierzchu skrzydła nad wnęką podwozia, a w środku wnęki w tym samym miejscu trochę inna konstrukcja usztywnień. No ale to ostatnie to także grzech chyba wszystkich planów…
**Dotychczas tylko Eduard zrobił spód skrzydła dla wersji E-1, ale pokrywy wzierników uzbrojenia są mniej niż “umowne”, o złym kształcie, proporcjach i w zasadzie bez detali, zapewne oparte na jakichś równie udanych planach. Inny model w 1/48 sprzedawany jako Emil-1 to mocno naciągana propozycja Hasegawy, gdzie producent oferuje żywiczne wypełnienia kroplowych osłon bębnów amunicyjnych działek, a następnie poleca owe osłony spiłować równo z powierzchnią skrzydeł. Instrukcja nawet nie wspomina o szczegółach pokrywy dla tej wersji choćby w postaci rysunku, tak jakby nic tam nie było. Trzeci model sprzedawany jako E-1 – Hobbycraft – miał osłony działek doklejane osobno i raczej umownie zaznaczony obrys pokrywy. No ale to już raczej rupieć z masą błędów, dość wyraźnie inspirowany pierwszą wersją modelu Hasegawy z 1988 (kilka lat później, ok. 1993 r. Hasegawa wymieniła większość zawartości zestawu; przede wszystkim kadłub i części z nim związane, pozostawiając skrzydła i trochę innych detali ). Podobnie jak w Hobbycraft i z podobnym skutkiem sprawa została rozwiązana w modelu Airfixa…Tu też powstaje pytanie “co to za liga?” i czy warto w ogóle o nim wspominać, mimo że model do leciwych nie należy….


Tyle o faktach w skali od Franciszka.. Ja z kolei, zanim przejdę do dalszego omówienia detali, wrócę na moment do spraw ogólnych. Tak ogólnych, jak choćby opakowanie. Tu Wingsy jest konsekwentne – niebrzydki boxart, niepozostawiający wątpliwości co do przedmiotu 

1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits

Na jednym z boków zasygnalizowane są malowania dostępne w zestawie

1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits

Na kolejnej ściance producent zwyczajowo chwali się szczegółowym wnętrzem kabiny – choć jak już wiemy, nie ono jest największym atutem modelu

1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits

Samo opakowanie jest wcale solidne. Pod kolorową obwolutą kryje się solidne i sztywne fasonowe pudło…

1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits

…w którego wnętrzu znajdziemy elementy zestawu, zabezpieczone folią bąbelkową

1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits

I jest tych elementów całkiem niemało

1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits

Przede wszystkim sześć ramek z ciemnoszarego plastiku (choć ich ilość wynika poniekąd z niewielkich rozmiarów)…

1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits 1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits 1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits 1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits 1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits 1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits

…oraz nieco mniejsza od pozostałych ramka przeźroczysta

1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits

W komplecie jest również blaszka fototrawiona – co należy podkreślić, jej zawartość stanowi integralną część konstrukcji modelu

1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits

Do tego, rzecz jasna, arkusz kalkomanii – całkiem niemały

1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits

I wreszcie maski do zabezpieczenia oszklenia

1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits

Zapewne dobrze pasują do modelu, ale to jedyny ich atut. Cięte w folii pewnie będą kiepsko trzymać się obłych powierzchni oszklenia – tu jednak maski z papieru są bezkonkurencyjne. 

Instrukcja montażu w formie ‘harmonijki’, jednak można ją wertować jak zszywaną broszurę

1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits

W kolejnych dwudziestu sześciu krokach prowadzi ona przez budowę modelu, w sposób mniej lub bardziej czytelny

1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits 1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits 1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits 1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits 1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits 1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits

Dalej znajdziemy pokazany wyżej schemat rozmieszczenia napisów eksploatacyjnych

1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits

Nawiasem mówiąc, są one na arkuszu uplasowane jako osobna grupa kalkomanii

1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits

Schematy malowania zaprezentowane są na osobnej wkładce, kolorowej i wydrukowanej na kredowym papierze

1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits

Dwa smutne kolorystycznie:

1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits 1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits

Zwraca uwagę prawidłowy kolor rynienki – często interpretowanej jako bardziej barwna, a w rzeczywistości pomalowanej po prostu szarą farbą podkładową odporną na wysokie temperatury

1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits

Kolejne dwa schematy są już bardziej kolorowe

1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits 1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits

Producent opiera się na farbach z palet Mr. Hobby oraz AK Real Colors

1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits

I tu mała dygresja. W tabelce zbiorczej umieszczonej obok diagramu z napisami eksploatacyjnymi…

1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits

…pojawia się trochę błędów. Po pierwsze, ktoś, kto ją opracowywał, nie zauważył, że w palecie AK RC występują dwa warianty RLM 66. I wskazał nie ten, który być powinien

1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits

Z kolei RLM 65 wybrany jest raczej prawidłowo (na planszy ze schematami malowania), natomiast w tabelce mamy literówkę, czy raczej cyfrówkę. Innymi słowy – błąd w numerze

1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits

Sugeruję zatem weryfikację sugerowanych kolorów – zarówno samego ich wyboru, jak i po prostu numerów. 

Pozostając w temacie malowania – bliższe spojrzenie na kalkomanie. Wydrukowane przez Decograph, są niezłe, ale nie idealne. Tu i ówdzie widać niedoskonałości – szczególnie na czarnym kolorze. Większość drobnych napisów jest jednak całkiem czytelna. 

1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits 1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits 1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits 1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits 1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits 1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits 1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits 1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits 1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits

Na arkuszu znalazły się również nalepki na wybrane panele i tablicę przyrządów…

1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits

1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits

…które w połączeniu z ładnym elementem plastikowym zawieszają wysoko poprzeczkę producentom waloryzacji

1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits

I generalnie producenci aftermarketów będą mieli z tym modelem trochę pod górkę. Ale nie tak w zupełności. Bo o ile na przykład kabina jest całkiem ładnie opracowana (czym się chwalono już na opakowaniu)…

1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits 1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits 1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits 1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits 1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits 1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits 1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits 1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits 1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits

…to fotel ma już nieco kontrowersyjne wykończenie, głównie za sprawą ograniczeń technologicznych

1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits 1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits

Ambiwalentne odczucia mam w kwestii pancernej płyty. Zaprojektowana została jako miks blaszek fototrawionych i plastiku – i tu akurat dobór materiałów jest całkiem pomysłowy

1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits 1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits

Moje obiekcje budzi jednak jej grubość. Niby po przeliczeniu wymiarów, w skali jest mniej więcej taka, jaka być powinna. Pojawia się jednak dysonans wynikający z kontrastu tego elementu z jednak nieco zbyt grubymi detalami plastikowymi w koło. Ajabym podkleił tę blaszkę polistyrenem 0.1mm. 

Całe to szczegółowe wnętrze będzie zupełnie nieźle widoczne nawet pod zamkniętą osłoną kabiny. Oszklenie jest bowiem zupełnie udane. Może nie super cienkie, ale nie zniekształca zbytnio i jest klarowne. Uwagę zwracają szprosy umieszczone po właściwej stronie szybki w tylnej części osłony

1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits 1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits 1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits 1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits 1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits

Choć pewnie pojawią się płacze – poniekąd słuszne – że płyta pancerna stanowi osobny element

1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits

To jednak jest dość kłopotliwe do przyklejenia – łatwo o wypadek, zatem szkoda, że projektanci nie zdecydowali się dać dwóch wariantów wiatrochronu, w tym takiego z od razu zamontowaną wspomnianą szybką. Producenci wakuformowych zamienników zacierają już pewnie ręce. Ręce zacierać też mogą producenci toczonych luf, bo te plastikowe nie są najmocniejszą stroną zestawu

1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits 1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits

No dobrze – w wersji E-1 skrzydłowe karabiny akurat problemem nie są, bo chowają się w całości we wnętrzu płata. I to nawet całkiem głęboko

1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits

Z tym faktem wiąże się jednak kolejna drobna zdrada. Podobnie jak w oryginale, skrzydła mają uniwersalną konstrukcję, pod dwa warianty uzbrojenia. W dolnej połówce, pasującej do tej konkretnej wersji, mamy właściwy otwór

1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits

W górnej zaś trzeba go samodzielnie otworzyć

1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits

I tutaj nawiercić całkiem sporej średnicy dziurę. Grubość plastiku na krawędzi natarcia nie wystarcza jednak, by dobrze imitować wspomnianą wyżej rurę, na której końcu osadzona jest lufa. I teraz albo trzeba nauczyć się z tym żyć i nie zaglądać w otwór z latarką, albo skazać się na dłubaninę. Najmniej skomplikowane (przy czym niekoniecznie najmniej pracochłonne) byłoby chyba wklejenie w odpowiednio większy otwór kawałka rurki mosiężnej o prawidłowo dobranej średnicy wewnętrznej, a potem staranne splanowanie krawędzi natarcia. Kłopotliwe o tyle, że materiały o różnej twardości, siłą rzeczy, różnie poddają się obróbce mechanicznej. 

Skoro przy wnętrzu jesteśmy, to jeszcze dwa słowa o silniku. Czy raczej o jego elementach widocznych przez kilka otworów w osłonie. Tutaj mamy pierwsze niecodzienne, a na pewno inne niż w dotychczas znanych miniaturach rozwiązanie. Projektant zrobił tylko to, co ma szanse być widoczne. I ani trochę więcej. Zatem, tak naprawdę nie mamy tu nawet uproszczonej makiety silnika, a jedynie element konstrukcyjny (stabilizujący w pewnym stopniu połówki kadłuba), którego fragment ma detale charakterystyczne dla górnej części DB 601

1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits 1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits 1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits 1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits

Brak imitacji silnika sprawia, że wydechy wkleja się w specjalne zagłębienia

1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits

Zagłębienia, które trzeba najpierw uzbroić w blaszki imitujące brzechwy kierujące powietrze (jak już wspominałem, elementy fototrawione stanowią nieodłączną składową modelu)

1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits

No i właśnie – wydechy. Nie będzie zaskoczeniem, że choć przygotowane całkiem nieźle, to jednak pozbawione otworów wylotowych stanowią kolejny niemal obowiązkowy przedmiot poszukiwań zamienników. Na to pewnie jednak trzeba będzie poczekać, aż pojawią się żywice przygotowane z myślą o tym konkretnym modelu i do niego pasujące

1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits 1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits 1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits

Żywica bez mała zawsze wygrywa z plastikiem pod względem finezji detali. Zatem żywiczne koła byłyby lepsze od tych z modelu. Choć trzeba przyznać, że plastikowe są całkiem ładne – okraszone nie tylko bieżnikiem, ale nawet subtelnymi wypukłymi napisami

1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits 1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits 1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits

Ogólnie jednak podwozie niczym się tu nie wyróżnia, ani na plus, ani tym bardziej na minus

1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits 1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits 1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits 1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits

Takoż i jego wnęki. Chociaż w kontekście szczegółowości opracowania dziwi nieco brak wykończenia (sznurówek) fartuchów na krawędziach otworów. Zważywszy na pozycję tych elementów w ramce, rzecz raczej była wykonalna technicznie

1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits 1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits 1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits

Z kolei ponoć względy technologiczne (lub gust projektanta) stoją za wyglądem powierzchni krytych w oryginale płótnem, czyli sterów, lotek i klap

1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits 1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits 1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits 1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits 1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits

I nie mam tu na myśli tego, że ugięcia są bardzo delikatne i niemal niedostrzegalne. Takie były w oryginale – napięte jak baranie jaja. W oryginale również były jednak okraszone taśmami wzmacniającymi, co zobaczyć można na zdjęciach egzemplarza muzealnego, udostępnionych do niniejszego materiału przez Jakuba Plewkę:

1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits 1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits 1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits 1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits

Zatem w miniaturze zostały one pominięte. Z modelarskiej perspektywy wszystko to trudno nazwać ułatwieniem. Pozostaje mieć nadzieje, że pojawią na przykład maski podobne do tych opracowanych do innych modeli, które pomogą w pomalowaniu tych powierzchni w sposób inny niż aplikacja powłok lakierniczych. A jeśli nie maski, to być może żywiczne zamienniki. Bo wszystkie te elementy są osobne. Oczywiście,  sloty również

1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits

Ten podział jest naturalny i oczywisty. W przeciwieństwie do podziału elementów składowych chłodnic. Te podskrzydłowe są poszatkowane jak nigdy dotąd (choć rozumiem, że to cena za wierne odtworzenie detali)

1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits 1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits 1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits

Co ciekawe, o ile różne klapki są zrobione z metalu, to na przekór zwyczajom, imitacje siatek we wlotach i wylotach są plastikowe (moim zdaniem bez strat dla szczegółowości)

1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits

Te drugie to już elementy chłodnicy oleju pod silnikiem. I tutaj mamy ponownie rozwiązanie niebanalne. I jak to pisał Franciszek, podział konstrukcji będzie pewnie budził zdziwienie. Bardziej jednak z powodu podejścia innego niż dotychczasowe. Bo sam pomysł jest wcale niegłupi. I nawet lepszy od też niezłej propozycji Special hobby. Lepszy, bo tutaj szpachlowania jest jeszcze mniej

1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits 1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits 1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits 1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits

Z nietuzinkowych rozwiązań warto wspomnieć jeszcze o zastrzałach stateczników. Niby takie jak we wszystkich modelach…

1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits

…ale jednak ich końcówki mają dość grube podstawy, a jednocześnie gniazda są na tyle głębokie, że zastrzały powinny się w nich trzymać nawet bez konieczności użycia kleju. A to o tyle istotne, że te elementy wygodnie jest montować po zakończeniu malowania

1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits 1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits

Tym oto sposobem przechodzimy do zewnętrznych powierzchni modelu. Modelu skrupulatnie ponitowanego. Linie podziału i granice zdejmowalnych paneli zarysowane są równymi i wyraźnymi liniami. Oczywiście znajdą się miejsca, gdzie dostrzec można drobne ułomności, ale nie jest to nic, co mogłoby by wpłynąć na ogólny odbiór modelu

1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits 1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits 1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits 1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits 1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits 1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits 1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits 1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits 1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits 1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits

Linie i nity są nieznacznie mocniej zarysowane niż te, które znajdziemy na nowych meserszmitach Eduarda (tu w porównaniu z Gustawem)

1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits 1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits 1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits 1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits

Góra skrzydła ‘uniwersalna’, zatem w ramkach znaleźć można dwa warianty pokryw komory uzbrojenia

1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits 1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits 1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits 1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits 1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits 1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits

Dół ma cechy charakterystyczne dla wersji E-1

1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits 1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits 1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits 1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits 1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits 1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits

Również osobne są końcówki płata, z charakterystycznymi otworami dostępowymi do taśm amunicyjnych ciągnących się przez całą długość skrzydeł

1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits

Ostatnia wreszcie rzecz – śmigło. Tutaj znowu żadnych zaskoczeń. Niektórzy zapewne zechcą pocienić delikatnie łopaty

1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits

1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits

W ramkach znajdziemy kilka różnych kołpaków, choć w tym konkretnym opracowaniu przydatny będzie tylko jeden z nich

1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits 1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits

No wreszcie sprawa kluczowa. Tak, KRĘCISIE!

1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits 1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits

 

KFS, Franciszek Strzelczyk

P.S. Polecam również uwadze relację z budowy tego modelu, którą przygotował Piotr Słomiński

1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits

 

P.S. Jeśli podobają się Ci się moje artykuły i chciałbyś wesprzeć ich powstawanie, możesz kupić mi czarną paktrę, albo lepiej czarną kawę, w serwisie buycofee.to

1/48 Bf 109E-1 - Wingsy Kits

 

Model przekazany do recenzji przez Wingsy Kits