1/700 RN Hunt II – nowe dodatki
Jakiś czas temu recenzowałem blaszki fototrawione do Hunta II z Shelf Oddity. Zacząłem nawet budowę. Tylko, że szła ona strasznie wolno. Głównie za sprawą ciągle pojawiających się nowych dodatków, lub zapowiedzi takowych. No więc czekałem. Jako, że tych dodatków pojawiło się już całkiem sporo, to myślę, iż warto je zaprezentować w osobnej recenzji.
Jaki jest model Hunta II z IBG, to każdy zainteresowany pewnie wie. Nie jest zły, ale to nie Flyhawk i mnóstwo elementów domaga się wręcz wymiany. Sporo otrzymujemy na blaszkach Shelf Oddity, ale nie wszystko dobrze wygląda płaskie. W takich wypadkach niezastąpione są wydruki 3D.
Polery i pom-pomy od Shelf Oddity były już anonsowane w recenzji blaszek
Porównanie z zestawowym plastikiem. Prawda, że jest różnica?
Można już kupić osłony dział
Elementu zestawowego to nawet nie będę pokazywał. Do tej pory to najlepsze co było na rynku to żywice z Niko
Czasami nawet mogłyby być. Pod warunkiem, że trafiliśmy na sensowny odlew.
Na szczęście nie musimy już sprawdzać jakości Niko, bo mamy wydruki z Shelf Oddity
W zestawie mamy metalowe lufy od Master Modela
Tu nawet nie ma się co zastanawiać. Różnica jest na tyle znacząca, że jest to jeden z must have do tego modelu.
Niedawno recenzowałem wydruki 3D z Micro Mastera. Mają w swojej ofercie sporo takich, które znajdą zastosowanie w miniaturze Hunta II. Większość wręcz niezbędna – inne przydatne.
Zacznijmy od tych niezbędnych
1. Szalupy i kutry
Ławeczki w łódkach wiszą w powietrzu, nie są przegrodą dotykającą dna, jak to jest w elementach plastikowych.
I porównanie z elementem zestawowym
Jeśli nie zasłaniamy środka szalupy plandeką, to zamiana na drukowane jest nieodzownym rozwiązaniem.
Ten zestawowy taki tragiczny nie jest. Oczywiście nie ma okien i wielu szczegółów, ale widywałem dużo gorsze.
2. HACS czyli system kierowania ogniem przeciwlotniczym dział 102mm
Element zestawowy z blaszkami Shelf Oddity
I wydruki 3D z Micro Mastera – MKV** (Type 285 Mod 1)
Komentarz jest chyba zbędny. Jaki koń jest każdy widzi. Ten element jest dość mocno wyeksponowany i jego wymiana naprawdę sporo wniesie w wygląd modelu. Obowiązkowa wymiana.
3. Miotacze bomb głębinowych
Zestawowe są takie:
Na blaszkach od Shelf Oddity mamy fototrawioną kołyskę na bombę, które należy przymocować do kawałka patyczka. I tyle. Z blaszki nic więcej nie da się zrobić.
Na wydrukach są już jakieś szczegóły wyrzutni
Dużą zaletą wydruków jest to, że cały element jest już właściwie gotowy do montażu. Ta sama część plastikowa ma po całości szew po dzieleniu form, który trzeba usunąć, co przy tak niewielkich elementach jest już ciut kłopotliwe. Wydruk też trzeba odciąć i te miejsca obrobić, ale to tylko kilka punktów i zazwyczaj dobrze dostępnych, a nie próbowanie dostać się papierem do wszystkich zakamarków.
4. Reflektor
I z zestawowym
Również bardzo pożądana wymiana
5. Pontony.
Fajne, podoba mi się ażurowy spód. Widać sporą różnicę w wielkości w porównaniu do zestawowego elementu, ale to właśnie ten drukowany wygląda na poprawny. Według planów z Kagero, pontony powinny mieć ok. 3.5/2mm i tyle mają te 3D
Z tych przydatnych aczkolwiek nie niezbędnych warto zerknąć na:
1. Szafki amunicyjne do dział 102mm
Na modelu są one odwzorowane jako prostopadłościany odlane razem z pokładem. Na blaszkach Shelf Oddity mamy do nich fototrawione pokrywy. U mnie już tak zostanie, bo jestem na takim etapie, że zdzieranie czegokolwiek z pokładu spowoduje zbyt duże straty. Gdybym jednak miał miał zaczynać model od zera, to na pewno pokusiłbym się o wymianę tych skrzynek.
Wydruki 3D:
2. Skrzynki na amunicję do oerlikonów
Tak samo jak z szafkami powyżej. Jeśli dopiero zaczynacie zabawę z modelem, to warto rozważyć wymianę na te wydruki. W obu zestawach mamy skrzynki w kilku rozmiarach i jest ich na tyle dużo, że wystarczy na kilka modeli.
Wygląda na to, że mamy już możliwość zamiany wszystkich kluczowych/najlepiej widocznych elementów tego modelu. Sam model z pudełka nie prezentuje się najlepiej. Z blaszkami już nieźle, ale nie wszystko da się z blaszek wykonać. Do tej pory nic więcej nie można było wykombinować. Rosnąca dostępność wydruków 3D tę sytuację zmieniła. Trzeba jeszcze uważać gdzie się kupuje, bo nie wszyscy producenci oferują dobrą jakość, ale akurat za te dwie opisywane powyżej firmy mogę ręczyć.
Można jeszcze rzucić okiem na Osłony przeciwodłamkowe i zwinięte siatki ratunkowe. O ile siatki to były chyba wszędzie, to nie wiem czy osłony bywały na Huntach.
Janusz Bogusz – Rhayader
Niektóre z tych detali mogą się wręcz zgubić na palcu w zagłębieniach linii papilarnych.