1/72 Tachikawa Ki-54 Hei / Hickory – dodatki

do modelu Special Hobby

Nie należało się spodziewać, że po wydaniu modelu tak niszowego rynek nagle wybuchnie dodatkami. Natomiast pewnym było, że zarówno Special Hobby, jak i blisko z nim współpracujący Eduard coś tam wypuszczą. I tak ten drugi oferuje blaszkę fototrawioną oraz maski.

 

1/72 Tachikawa Ki-54 – Blacha

Eduard – 73752

1/72 Tachikawa Ki-54 Hei / Hickory - dodatki

To typowa blaszka klasy Zoom, czyli częściowo kolorowana, z bogactwem wyposażenia wnętrza i kilkoma drobiazgami na zewnątrz samolotu. W recenzji modelu pisałem już, że jego wnętrze jest wyjątkowo ubogie, co potwierdza instrukcja do blaszki fototrawionej. Zgodnie z tradycją Eduarda, kolorem czerwonym zaznaczono elementy do usunięcia i zastąpienia fototrawionymi. I tutaj widać, że jest tego wyjątkowo mało – ot, tablica z zegarami i kilka detali na grodzi. Pozostałe części nic nie zastępują, ale wypełniają pozbawione detali wnętrze.

1/72 Tachikawa Ki-54 Hei / Hickory - dodatki

1/72 Tachikawa Ki-54 Hei / Hickory - dodatki

1/72 Tachikawa Ki-54 Hei / Hickory - dodatki

1/72 Tachikawa Ki-54 Hei / Hickory - dodatki

1/72 Tachikawa Ki-54 Hei / Hickory - dodatki

Na zewnątrz samolotu dostajemy jedynie schodek pod płatem oraz nożyce amortyzatorów.

1/72 Tachikawa Ki-54 Hei / Hickory - dodatki

Sama blaszka jest w typowym dla “nowego” Eduarda standardzie. Nadruki ciągle mają raster, ale już naprawdę trzeba się im przyglądać z bardzo bliska, by go dostrzec. Tutaj nadruk znajdziemy na elementach wyposażenia kabiny i pasach – co ważne nie tylko do kabiny pilotów, ale i do przedziału pasażerskiego.

1/72 Tachikawa Ki-54 Hei / Hickory - dodatki

1/72 Tachikawa Ki-54 Hei / Hickory - dodatki

1/72 Tachikawa Ki-54 Hei / Hickory - dodatki

Chwaliłem kalkomanię z tablicą przyrządów, więc teraz pora na porównanie z blaszką Eduarda. Tablica składa się z dwóch elementów, ale co najważniejsze, jest zupełnie innego koloru niż ta w modelu. Niestety, nie jestem w stanie zweryfikować, która jest bliższa oryginałowi. Natomiast jakość zamiennika jest całkiem przyzwoita i myślę nawet, że to, iż składa się z dwóch elementów, nada jej większej plastyczności.

1/72 Tachikawa Ki-54 Hei / Hickory - dodatki

 

1/72 Tachikawa Ki-54 – Maski

Eduard – CX608

1/72 Tachikawa Ki-54 Hei / Hickory - dodatki

Oczywistym dodatkiem od Eduarda są również maski. Maski tradycyjnie cięte w papierze, co dla mnie i wielu innych jest najlepszą możliwą opcją.

1/72 Tachikawa Ki-54 Hei / Hickory - dodatki

Przy czym tutaj, oprócz typowych masek na oszklenie i koła, dostajemy naklejki na pasy identyfikacyjne na krawędzi natarcia skrzydeł. To na pewno miły dodatek i przyspieszy proces malowania tego detalu.

1/72 Tachikawa Ki-54 Hei / Hickory - dodatki

1/72 Tachikawa Ki-54 Hei / Hickory - dodatki

 

1/72 Tachikawa Ki-54 – maski

Special Hobby – M72025

1/72 Tachikawa Ki-54 Hei / Hickory - dodatki

Special Hobby wypuszcza maski do swoich modeli już od jakiegoś czasu. Podobnie jak Eduard tnie je w papierze, ale chyba trochę innego gatunku, bo różnica w kolorze jest znaczna.

1/72 Tachikawa Ki-54 Hei / Hickory - dodatki

Niestety, SH dało nam wersję minimalistyczną masek, a więc tylko na oszklenie i koła samolotu. Szkoda, że producent modelu nie przewidział nalepek na pasy identyfikacyjne, a nawet na geometryczne godła, które ozdabiały statecznik pionowy. Ale kto wie, może wyjdzie jeszcze jeden zestaw masek z tymiż godłami i np. hinomaru.

1/72 Tachikawa Ki-54 Hei / Hickory - dodatki

1/72 Tachikawa Ki-54 Hei / Hickory - dodatki

Podsumowując: nie spodziewam się innych dodatków do tego samolotu. No może jeszcze koła od CMK, ale to już w sferze marzeń. Dobrze, że jest to, co jest, i to w dobrej jakości.

Radek “Panzer” Rzeszotarski

Zestawy przekazane do recenzji przez firmę Eduard i Special Hobby