1/72 Spitfire Mk.VIII
WEEKEND edition
Eduard – 7462
Siedemdwójkowy Spitfire Mk.VIII Eduarda był już tutaj wielokrotnie omawiany, zarówno w wydaniu Profipack, jak i w wersji weekendowej. A nawet jako Overtrees. Trudno się dziwić, w końcu jest na rynku ponad pół dekady. Warto jednak odnotować, że poprzednie wydanie Weekend miało miejsce jeszcze w czasach, gdy w komplecie były tylko dwa warianty malowania. Ale ta formuła ewoluowała, i obecnie wybór wzrósł do czterech. Takoż jest i tutaj
Jak widać, dostajemy do dyspozycji wcale różnorodną selekcje – szczególnie pod względem kolorystyki kamuflażu. Bo same oznaczenia, jak również nose-arty przesadnie szałowe nie są. Niemniej jednak arkusz kalkomanii jest całkiem niemały
Niemały tym bardziej, że napisy eksploatacyjne uplasowane są na osobnym kartoniku
Jakość kalkomanii typowa dla ostatnich produkcji Eduarda
Ponieważ to edycja Weekendowa, to takie rzeczy jak tablica przyrządów, czy wreszcie pasy fotela pilota otrzymujemy w formie kalkomanii
Reszta zestawu to plastik – w sumie sześć ramek, w tym jedna przeźroczysta
I tyle – tu przecież nie ma nawet masek (choć szkoda, że producent nie drukuje w instrukcji szablonu do samodzielnego ich przycięcia, jak w wydaniach Model Kit zwykła to robić Arma Hobby). Niemniej jednak, jeśli ktoś lubi modele ‘na wypasie’, to może sięgnąć po uzupełniający zestaw elementów fototrawionych…
…multimedialny kokpit…
…żywiczne wydechy z serii Brassin…
…jednoczęściowy zamiennik górnej partii osłony silnika…
…poskładane w całość osłony chłodnic podskrzydłowych…
…podwieszany zbiornik paliwa…
…czy też bombki
..i inne. Każdemu wedle potrzeb..
KFS
P.S. Jeśli podobają się Ci się moje artykuły i chciałbyś wesprzeć ich powstawanie, możesz kupić mi czarną paktrę, albo lepiej czarną kawę, w serwisie buycofee.to
Zestaw przekazany do recenzji przez firmę Eduard
