1/35 U.S. Army 1/4 Ton Armored Truck

Takom – 2131

Jeden. Jeepa Willysa znają wszyscy, do tego stopnia, że nie trzeba nikomu przybliżać jego rysu historycznego, nawet pokrótce. Nie dziwota, że pojazd ten doczekał się wielu miniatur w różnych skalach. Lepszych lub gorszych oczywiście (Tamiya dwa razy, Italeri, Revell, Monogram, Fujimi, Heller i tak jeszcze długo – zainteresowanych odsyłam na Scalemates).

Dwa. Modele Takoma znają chyba wszyscy modelarze zajmujący się pojazdami wojskowymi (przynajmniej ze słyszenia). Tenże Takom jakiś czas temu pochwalił się nową miniaturą jeepa z przyczepą (klasyka, nie?), a następnie wydał bohatera niniejszej recenzji, czyli samo auto z pancerną budą. Trzeba przyznać, ciekawa wersja, z niecodziennie zamontowanym półcalakiem na miejscu pasażera.

Model zapakowany jest tradycyjnie – w sztywne kartonowe pudełko z lakierowanym wiekiem (pokrywką?). Mój egzemplarz został zbombardowany w transporcie – coś przedziurawiło wierzch pudełka, całe szczęście bez zdewastowania zawartości. Nota bene, pudełko okraszone jest całkiem ładnym komputerowo wymalowanym boxartem.

1/35 U.S. Army 1/4 Ton Armored Truck - Takom

Elementy zabawki wypełniają pudełko dość szczelnie, zostawiając sobie nieco miejsca na oddychanie.

1/35 U.S. Army 1/4 Ton Armored Truck - Takom

Wszystkie ramki są zapakowane w osobne woreczki (dające się zakleić po otwarciu, fajny pomysł).

1/35 U.S. Army 1/4 Ton Armored Truck - Takom

Bardzo porządnie potraktowano delikatną ramę pojazdu, zawijając ją w kawałek folii bąbelkowej.

1/35 U.S. Army 1/4 Ton Armored Truck - Takom

Co ciekawe, osobny woreczek sprytni Chińczycy przewidzieli też dla książeczkowej instrukcji montażu, arkusza nalepek i fototrawionej blaszki.

1/35 U.S. Army 1/4 Ton Armored Truck - Takom

Czas na clou programu, czyli ramki (wszyscy lubimy oglądać ramki, nawet jeśli wstydzimy przyznać się rodzinie!). Takomowy Willys mieści się na trzech sporych, z szarego tworzywa, i na jednej przezroczystej.

A

1/35 U.S. Army 1/4 Ton Armored Truck - Takom

C

1/35 U.S. Army 1/4 Ton Armored Truck - Takom

D

1/35 U.S. Army 1/4 Ton Armored Truck - Takom

H

1/35 U.S. Army 1/4 Ton Armored Truck - Takom

Szkiełka są przezroczyste i dość równe. Co nas generalnie nie obchodzi, bo w tym przypadku potrzebujemy tylko kloszy reflektorów.

1/35 U.S. Army 1/4 Ton Armored Truck - Takom 1/35 U.S. Army 1/4 Ton Armored Truck - Takom

Dodatkowo mamy osobną ramę, odlaną jako jeden element z formy suwakowej. Która wygląda BARDZO ładnie, filigranowo i akuratnie.

1/35 U.S. Army 1/4 Ton Armored Truck - Takom

1/35 U.S. Army 1/4 Ton Armored Truck - Takom

Oraz większe pół (sic!) karoserii, odtworzonej tak samo jak rama. Bardzo fajne detale, i co ważne dla modelarzy lubiących zaglądać pod spód – rozsądne umiejscowienie wypychaczy, przez co ślady po nich będą łatwe do usunięcia.

1/35 U.S. Army 1/4 Ton Armored Truck - Takom

1/35 U.S. Army 1/4 Ton Armored Truck - Takom

1/35 U.S. Army 1/4 Ton Armored Truck - Takom

Ta uwaga tyczy się zresztą całego modelu – na częściach albo owych śladów nie ma, albo są umiejscowione bardzo sprytnie.

1/35 U.S. Army 1/4 Ton Armored Truck - Takom

1/35 U.S. Army 1/4 Ton Armored Truck - Takom1/35 U.S. Army 1/4 Ton Armored Truck - Takom

No dobra, te na ramie wiatrochronu mogłyby przysporzyć trochę pracy, całe szczęście w tej wersji dżipa wiatrochronu nie zamontujemy (ale przestrzegam kupców innych wersji – będzie kwadrans z papierem ściernym, bo wieszak na karabin w całości tego raczej nie zakryje).

1/35 U.S. Army 1/4 Ton Armored Truck - Takom

Generalnie plastik robi na pierwszy rzut oka znakomite wrażenie. Części są mocno szczegółowe i jest ich dużo, na ten przykład bardzo ładny silnik…

1/35 U.S. Army 1/4 Ton Armored Truck - Takom

1/35 U.S. Army 1/4 Ton Armored Truck - Takom

Z niezłym skutkiem użyto form suwakowych dla dodania detali kilku elementom, które aż o to krzyczały. Grill osłaniający chłodnicę jest naprawdę śliczny!

1/35 U.S. Army 1/4 Ton Armored Truck - Takom

Detale są ostre i finezyjne.

1/35 U.S. Army 1/4 Ton Armored Truck - Takom 1/35 U.S. Army 1/4 Ton Armored Truck - Takom 1/35 U.S. Army 1/4 Ton Armored Truck - Takom

Sympatycznie wyglądają także fotele z całkiem naturalnymi imitacjami obić, z których każde jest nieco inaczej wygniecione i pomarszczone!

1/35 U.S. Army 1/4 Ton Armored Truck - Takom 1/35 U.S. Army 1/4 Ton Armored Truck - Takom

Półcalowy Browning też jest niczego sobie. Większość z Was pewnie i tak uciacha mu lufę i zamontuje tą z RB Models.

1/35 U.S. Army 1/4 Ton Armored Truck - Takom

Koła również są jak najbardziej w porządku, aczkolwiek nie zawadzi wymienić ich na coś jeszcze ładniejszego (wait and see!).

1/35 U.S. Army 1/4 Ton Armored Truck - Takom

Domyślacie się już pewnie, że po takiej dawce miodu musi być albo coś gorzkiego, albo coś drobnym druczkiem. Bingo!

Pierwsze, co mi się rzuciło w oczy, to nieciekawa faktura skórki pomarańczowej widoczna na niektórych elementach, najsilniej obserwowalna na masce. Gdyby Willysy miały pokrycie antypoślizgowe – nie czepiałbym się. Wiemy, że nie miały, więc czeka nas drugi kwadrans z papierkiem ściernym (a właściwie pierwszy, bo przecież wiatrochronu nie będzie).

1/35 U.S. Army 1/4 Ton Armored Truck - Takom

Drugim plusem ujemnym jest brzydka powierzchnia dużych części. Wiem, że makro wrogiem modelarstwa, że na żywo lepiej wygląda i tak dalej. Ale hej! Takie coś uchodzi w szortranach, a nie w przypadku nowych modeli firmy uchodzącej za jednego z potentatów na rynku. To kolejny kwadrans strawiony na polerowanie, prawie hańba, bo jednak nie złoży się samo. Nie mam dostatecznej wiedzy czy wynika to wszystko z jakichś uchybień podczas projektowania (nie sądzę szczerze mówiąc), czy bardziej produkcji. Wygląda dziwnie i zaskakująco. Całe szczęście, minusy nie przesłaniają plusów miniaturki, bo to jednak jest kawałek fajnie zaprojektowanego modelu.

1/35 U.S. Army 1/4 Ton Armored Truck - Takom

Do zestawu dołączona jest blaszka fototrawiona, na której zawarte są przede wszystkim elementy pancernej budy oraz parę detali. Blaszka, jak to blaszka – części wyglądają na poprawne. Ciekawi mnie jednak, jak będzie wyglądało spasowanie burt nadbudówki z wycięciami w karoserii (postaram się wkrótce o tym przekonać i Wam zaraportować).

1/35 U.S. Army 1/4 Ton Armored Truck - Takom

Instrukcja do modelu wydrukowana jest w formie estetycznej książeczki w formacie z grubsza odpowiadającym klasycznej kopercie na listy. Dla mnie troszkę za mała, ale myślę, że to kwestia przyzwyczajenia. Dizajn jest taki sam jak w opisanym przez Kamila Chieftainie.

1/35 U.S. Army 1/4 Ton Armored Truck - Takom

Diagramy obrazujące budowę są bardzo szczegółowe, ale zarazem wyraźne, duży plus za własny styl. Raczej nie powinny prowadzić do pomyłek w montażu.

1/35 U.S. Army 1/4 Ton Armored Truck - Takom 1/35 U.S. Army 1/4 Ton Armored Truck - Takom 1/35 U.S. Army 1/4 Ton Armored Truck - Takom

Końcowe strony książeczki to cztery schematy malowania. Uwaga – wszystkie zielone, w tym jeden w wersji zimowej, z naciapkanym wapnem. Niezbyt to różnorodne, bo różnią się przede wszystkim białymi numerami, ale w sumie nie jest to nic, czego by się nie można spodziewać po malowaniu jeepa… Same schematy są kolorowe, czytelne i bardzo ładne.

1/35 U.S. Army 1/4 Ton Armored Truck - Takom 1/35 U.S. Army 1/4 Ton Armored Truck - Takom 1/35 U.S. Army 1/4 Ton Armored Truck - Takom 1/35 U.S. Army 1/4 Ton Armored Truck - Takom

Co ciekawe, producent podaje zarówno numery farb, jak i siuwaksów potrzebnych do ubrzydzenia pojazdu. Tradycyjnie tylko z palety Ammo Mig.

Skoro było o malowaniu, to jeszcze parę słów o nalepkach. Składają się głównie z numerów i gwiazd (jak pisałem – nie jest to zaskakujące), a także z imitacji zegarów tablicy przyrządów i tabliczek znamionowych. Te ostatnie akurat są średnie i warto pokusić się o jakąś podmiankę.

1/35 U.S. Army 1/4 Ton Armored Truck - Takom1/35 U.S. Army 1/4 Ton Armored Truck - Takom

Reszta znaków wydrukowana jest poprawnie, całkiem ostro. Folia kalkomanii jest cienka, matowa.

1/35 U.S. Army 1/4 Ton Armored Truck - Takom

Reasumując, mimo dziwacznych minusów, model zapowiada się bardzo ładnie. W dodatku nietuzinkowa wersja, łamiąca troszkę wyobrażenie o jeepie (zaznaczam, że tu akurat piszę o sobie) będzie powodowała, że gotowa miniaturka na pewno zwróci na siebie uwagę oglądającego. Tym samym mam nadzieję, że owo pierwsze wrażenie nie zostanie popsute podczas weryfikacji bojem, znaczy się próbie polepienia i pomalowania zestawu. Znaczy, próbuję w ten pokrętny sposób powiedzieć że #będęsklejał. Czego sobie i Wam życzę, ot co.

Michał Błachuta