1/48 Fw 190A-6
ProfiPACK Edition
Eduard – 82137
Ten zestaw to w pewnym sensie wznowienie. Choć o tyle nietypowe, że wzbogacone w stosunku do pierwotnego wydania. Wzbogacone o parę drobnych akcesoriów potrzebnych dla dwóch dodatkowych malowań, których tutaj – dość nietypowo nawet jak na profipacka, jest aż siedem
Pierwszych pięć znamy już z przywołanego zestawu 82148 z roku 2020
Uzupełnione one zostały o dwa kolejne, z których jedno trafiło na – jak zwykle widowiskową – ilustrację Piotra Forkasiewicza zdobiącą pudełko
To, co łączy te dwa dodatkowe warianty, to charakterystyczne, wszechobecne anteny. Anteny, których montaż wymaga borowania wielu otworów
..oraz montażu licznych elementów fototrawionych
No więc właśnie – elementy fototrawione. To rzeczone anteny są tym, co odróżnia blaszkę w tym zestawie, od wspomnianego już parokrotnie profipackowego wydania Fw 190A-6. Tutaj metalowa płytka prezentuje się następująco:
Uwagę zwracają zatem wzmacniające poszycie podstawy anten
..oraz same anteny
Hier ist der Hund begraben – ten ekstra dodatek w omawianym tutaj wydaniu jest – z jednej strony atrakcyjny. Z drugiej zaś – w takiej formie, na dobrą sprawę – bezużyteczny. Pomijam fakt, że takie płaskie anteny są umiarkowanie realistyczne. Większym jednak problemem jest ich podatność na uszkodzenia – w tym szczególnie pogięcie. Co z resztą widać na załączonym obrazku. I prawdę mówiąc nie bardzo mam pomysł na to, czym można by je zastąpić. Jeśli macie jakieś doświadczenie w tej kwestii, to podrzućcie wskazówki w komentarzach pod tym materiałem.
Reszta zawartości fototrawionej płytki jest już klasyczna – pasy fotela pilota, tablica przyrządów oraz wybrane panele i detale kabiny pilota
Doskonale znane są też ramki z elementami plastikowymi
Klasycznie, jak na wydanie Profipack przystało, dostajemy tu także maski do zabezpieczenia oszklenia. I kółka ogonowego
Na koniec wróćmy jeszcze do wspomnianych we wstępie malowań. A ściślej, potrzebnych do nich kalkomanii
Standardowo – mniejszy arkusz to różne napisy eksploatacyjne
Na większym zaś znajdziemy wszelkie niezbędne oznaczenia
A właściwie nie tylko oznaczenia, ale również paradną imitację przeszklonego panelu na krawędź natarcia płata w wybranych wariantach malowania
Reszta jednak jest już bardzo zwyczajna
KFS
P.S. Jeśli podobają się Ci się moje artykuły i chciałbyś wesprzeć ich powstawanie, możesz kupić mi czarną paktrę, albo lepiej czarną kawę, w serwisie buycofee.to
Zestaw przekazany do recenzji przez firmę Eduard
Anteny Master zrobi i się wstawi się.
Może się nadadzą igły insulinówki, mają chyba 0,25mm średnicy
Na moje hobby dostępne są pręty o średnicy 0,3 mm. Firmy niestety nie pamiętam, ale są one twarde i sztywne a co za tym idzie wytrzymałe. Minusem jest fakt że mają tą samą średnicę przez całą długość, ale coś za coś.