1/72 Arado Ar 396

RS Models – 92231

Ar 394 z RS jest typowym przedstawicielem modeli klasy szortran. To znaczy klasy porządnych szortranów, bo bywają wciąż rzeczy straszące swoim wyglądem, a bywają też zupełnie nowoczesne miniatury w niewielkim tylko stopniu ustępujące jakością modelem wielkoseryjnym. A czasem nawet je prześcigające, jak omawiany po sąsiedzku Siebel. No więc Arado aż takie nowoczesne nie jest. Ale bez wątpienia z Sieblem ma wspólny silnik. Ale zacznijmy prawilnie – od pudełka z boxartem nawet ciekawym, ale sprawiającym że napisy na froncie są niezbyt czytelne

1/72 Arado Ar 396 - RS Models

Na odwrocie pudełka znajdziemy kolorowe profile prezentujące dostępne w zestawie malowania. I to jedyna wskazówka odnośnie malowania i aplikacji kalkomanii, jaką znajdziemy w tym modelu – czeski standard

1/72 Arado Ar 396 - RS Models

Wewnątrz mamy celofanowy worek, w który wetknięte są ramki modelu, instrukcja oraz zabezpieczona osobnym woreczkiem strunowym kalkomania

1/72 Arado Ar 396 - RS Models

Zatem jak wspomniałem, instrukcja opisuje jedynie montaż miniatury. Opisuje w sposób dość czytelny, choć dobrze jest ją solidnie przestudiować porównując z zawartością ramek, gdyż w modelu mamy szereg opcji wybory różnych detali w zależności od budowanego egzemplarza.

1/72 Arado Ar 396 - RS Models 1/72 Arado Ar 396 - RS Models 1/72 Arado Ar 396 - RS Models

Elementy plastikowe to dwie szare ramki (a w zasadzie – jak wynika z diagramu zamieszczonego w instrukcji – jedna większa, przepołowiona) oraz niewielka wypraska z oszkleniem

1/72 Arado Ar 396 - RS Models 1/72 Arado Ar 396 - RS Models 1/72 Arado Ar 396 - RS Models

Szybka zupełnie przyzwoitej jakości. Ogólnie rzecz ujmując przyzwoite są też pozostałe elementy modelu, choć nie bez zastrzeżeń. Linie podziału są równe i delikatne – czasem aż za bardzo – moim zdaniem w zasadzie wszystkie wypadałoby delikatnie pogłębić. Tym bardziej, że powierzchnie – co nierzadkie w modelach szortranowych – mają dziwną fakturę przypominającą drobny papier ścierny. Innymi słowy, wymagają delikatnej polerki, choćby watą stalową. Tym bardziej zatem wypada linie podziału i panele pogłębić. A niektóre detale wyostrzyć czy wyrównać – jak te na osłonie silnika

1/72 Arado Ar 396 - RS Models 1/72 Arado Ar 396 - RS Models 1/72 Arado Ar 396 - RS Models 1/72 Arado Ar 396 - RS Models 1/72 Arado Ar 396 - RS Models 1/72 Arado Ar 396 - RS Models1/72 Arado Ar 396 - RS Models 1/72 Arado Ar 396 - RS Models 1/72 Arado Ar 396 - RS Models

Jak widać, do wyboru mamy dwa różne spody płata – odmienne pod względem wnęk podwozia. Różne są zatem same golenie tegoż. Budując model zdecydować się będzie też trzeba na wariant wydechów i kilka innych drobiazgów zależnych od zaproponowanego malowania

1/72 Arado Ar 396 - RS Models 1/72 Arado Ar 396 - RS Models 1/72 Arado Ar 396 - RS Models 1/72 Arado Ar 396 - RS Models 1/72 Arado Ar 396 - RS Models

W komplecie jest uproszczona makieta widocznej części silnika – widocznej za sprawa stosunkowo dużego wlotu powietrza

1/72 Arado Ar 396 - RS Models 1/72 Arado Ar 396 - RS Models

Śmigło nie jest najpiękniejszym elementem zestawu

1/72 Arado Ar 396 - RS Models

Nie oszałamia również wnętrze, bo o ile mamy imitację struktury kadłuba na burtach, to fotele kwalifikują się do znaczących modyfikacji, a tablica przyrządów pozbawiona jest jakichkolwiek detali

1/72 Arado Ar 396 - RS Models 1/72 Arado Ar 396 - RS Models 1/72 Arado Ar 396 - RS Models 1/72 Arado Ar 396 - RS Models

Tablicy szkoda tym bardziej, że o ile jakieś pasy to się dobierze choćby z oferty Eduarda, to dedykowanej blachy do tego modelu bym się raczej nie spodziewał – to jednak niszowe nazbyt. Sytuacje mogłaby ratować nalepka, ale kalkomania nie zawiera żadnych imitacji zegarów – jedynie niezbędne oznaczenia

1/72 Arado Ar 396 - RS Models 1/72 Arado Ar 396 - RS Models 1/72 Arado Ar 396 - RS Models

Podsumowując – model raczej dla doświadczonych modelarzy – nie dlatego, ze nazbyt skomplikowany, ale wymaga jednak pewnego nakładu pracy oraz różnych drobnych waloryzacji. Rzecz jasna zakładając, że nie na etapie montażu nie pojawią się jakieś piety z krwią w piachu. Bo że mozolnie pocieniać trzeba będzie połówki płata, by krawędź spływu miała właściwą delikatność to oczywizm.

KFS